
Lipiec, sierpień na południu to nie tylko miesiące najwyższych temperatur, ale i czas regionalnych imprez typu
Fête. IMO warto w tym czasie rozglądać się po okolicy tej bliższej i dalszej w poszukiwaniu takich regionalnych atrakcji. Jedną z metod jest czytanie tablic ogłoszeniowych - znajdujących się zwykle w centrum nawet największej dziury - gdzieś pomiędzy la
Post, a marché. Niekiedy są to spektakularne imprezy z tysiącami turystów np. Sto byków w Beaucaire (jest tp moja ulubiona Feta i poświęcej jej osobny opis), albo mniejsze jak Festival Lavendy w
Valréas. Zwykle odbywa się on na poczatku sierpnia - pod koniec zbiorów lavendy - wtedy gdy pola tracą swój fioletowy kolor, a transportowana lavenda na wiele godzin zostawia swój zapach na drogach.

Imprezę otwiera bardzo intensywne spryskanie wodą lawędową długiego szpaleru widzów, dzieci z koszami lavendowych bukiecików oraz wniesienie proporca. "zbiorów lawendy". Potem możemy podziwiać regionalne zespoły muzyczne, orkiestry, pokazy manżeretek (były polki :)). Ważnym elementem są ciągnięte, przez małe traktorki (często marki Lamborghini), platformy - kolorowo przystrojone, obsadzone przez dzieci. Reprezentują one różne kraje i/lub święta. Platforma polska przystrojona była a'la krakowiacy na wigilię z dużym napisem "wesołej wielkanocy" ;).
Wszystko świeci, błyska i gra (najczęściej w rytm werbla), dookoła karuzele, strzelnice i stoiska z chichi - zabawa trwa do północy.
Za wikipedią:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz